Polowanie na fale nad Polskim Morzem już pewnie nie jednego doprowadziło do rozstroju nerwowego. Zaś u surferów stale obserwujących prognozy pogody można czasem zaobserwować objawy przypominające chorobę dwubiegunową. Niestety nawet na oceanie dobre warunki nie trafiają się codziennie a wybierając się nad Bałtyk “w ciemno” można się niejednokrotnie zniechęcić. Poniżej proponuję więc kilka sprawdzonych, nie tylko przeze mnie prognoz, które mogą okazać się bardzo pomocne w tropieniu dobrego swellu zarówno w Polsce jak i za granicą.
Nie jest wykluczone, że istnieją inne serwisy, oferujące lepsze albo gorsze prognozy. Jeśli znasz jeszcze jakieś godne upowszechnienia, nie wahaj się napisać mi o tym w komentarzu pod tym postem, albo po prostu wyślij mi maila. W doborze serwisów do mojego subiektywnego top 5 (albo raczej top 4), poza sprawdzalnością prognoz, kierowałem się takimi kryteriami jak: czytelność interfejsu, aplikacja mobilna, darmowa wersja i ewentualne dodatkowe opcje.
Jest to chyba najbardziej rozpoznawalny serwis, oferujący nie tylko prognozy dla wielu surf spotów na całym świecie, ale również sporo opcji społecznościowych oraz wiele przydatnych info, jak np.: opis charakterystyki dna i prądów, dostępność miejscówki od strony lądu, pobliskie bary i wypożyczalnie etc.
PLUSY:
• dostęp do prognoz dla bardzo wielu znanych surf spotów z całego świata
• przejrzysty interfejs (łatwo się we wszystkim połapać zarówno w wersji desktopowej, jak i mobilnej)
• rozbudowana aplikacja mobilna z dużym zakresem darmowych opcji
• sporo przydatnych informacji a nawet zdjęć z danej lokalizacji
• atrakcyjna sekcja z newsami ze świata surfingu
• bardzo przydatna podczas zagranicznych surf tripów
• dla chętnych istnieje możliwość dokupienia wersji pro za rozsądna cenę
• baza miejscówek jest co jakiś czas aktualizowana i wciąż pojawiają się nowe
MINUSY:
• brak niektórych miejscówek, szczególnie na Bałtyku
• sprawdzalność prognoz czasami pozostawia wiele do życzenia, szczególnie na Bałtyku
Prognoza Duńskiego Instytutu Meteorologicznego jest prawdopodobnie najdokładniejszym, ale niestety niezbyt przyjaznym przeciętnemu użytkownikowi źródłem danych na temat falowania. Trzeba poświęcić nieco czasu, żeby ją dobrze rozgryźć, ale zapewniam, że warto.
PLUSY:
• profesjonalny serwis
• wysoka sprawdzalność prognoz
• możliwość śledzenia warunków krok po kroku na mapie
• bardzo dużo danych
MINUSY:
• ograniczony zasięg
• model nie przewiduje raportów dla konkretnych miejscówek, tylko dla danego regionu
• średnio czytelny interfejs
• aplikacja mobilna nie prezentuje danych o falach
Być może nie każdy zdaje sobie sprawę z faktu, że stary dobry ICM ma też przyzwoitą sekcję do “przepowiadania” fal na Bałtyku. Podobnie jak DMI nie jest to serwis przeznaczony typowo dla surferów, ale warto go dodać do ulubionych witryn w przeglądarce.
PLUSY:
• profesjonalny serwis
• możliwość śledzenia warunków krok po kroku na mapie
• to nie to co DMI, ale sprawdzalność prognoz zazwyczaj jest zadowalająca
• rozbudowana aplikacja mobilna, ale nienależąca do ICM
MINUSY:
• nie obejmuje całego globu i jest mało precyzyjny geograficznie
• model nie przewiduje raportów dla konkretnych miejscówek, tylko dla całego Bałtyku
Jest to startup tworzony przez pasjonatów. Jego główną zaletę stanowi duża atrakcyjność wizualna i potężny zasięg. Poza tym projekt jest wciąż w fazie rozwojowej, więc osobiście daję mu spory kredyt zaufania, licząc na lepsze wyniki w przyszłości.
PLUSY:
• serwis tworzony przez pasjonatów i dedykowany m.in. surferom, windsurferom etc.
• bardzo atrakcyjny wizualnie i czytelny interfejs
• możliwość śledzenia warunków krok po kroku na mapie
• dostęp do prognoz niemal dla dowolnego miejsca na świecie (nie tylko surf spoty, więc może się też przydać np. w górach)
• bardzo dużo przydatnych danych
MINUSY:
• aplikacja mobilna jest na razie dość niedopracowana, ale pewnie to tylko kwestia czasu i funduszy
• sprawdzalność prognoz mogłaby być lepsza
• w niektórych lokalizacjach czasami brakuje niektórych danych
Ta bardzo popularna wśród entuzjazdów wiatrowych dyscyplin czeska prognoza, mnie osobiście nieszczególnie przypadła do gustu. Pewnie się tu znowu narażę znajomym kajciarzom i widsurferom, ale to tylko moja subiektywna ocena. Być może jestem meteorologicznym głąbem ;)
PLUSY:
• serwis dedykowany surferom, windsurferom etc.
• dość czytelna prezentacja niezbędnych danych
• wysoka sprawdzalność prognoz
• wielki zasięg i dużo przydatnych informacji
MINUSY:
• aplikacja mobilna aktualnie jest dostępna tylko na Androida oraz Windowsa
• jak sama nazwa wskazuje Windguru jest raczej przeznaczony głównie dla osób uprawiających dyscypliny wiatrowe (choć wielu surferów też ją sobie chwali - kwestia gustu i doświadczenia)
• w niektórych lokalizacjach brakuje danych dotyczących konkretnie falowania, co mnie osobiście utrudnia interpretację
Jak się często okazuje zabawa w surf-synoptyka jest bardziej skomplikowana, niż by się mogło wydawać. Prognozy czasem bywają ze sobą sprzeczne a meteogramy trudne do interpretacji. W takich sytuacjach warto zdać się na bardziej doświadczonych kolegów surferów. Ja w takich sytuacjach zazwyczaj wykonuję telefon lub dwa do znajomych “surfbamsów” albo zerkam, czy aby któryś z surfingowych profili na Fejsie nie puścił farby ;)
Prognoza prognozą a przyroda i tak robi swoje, więc oprócz serwisów pogodowych warto przed wyjściem na deskę kontrolnie odwiedzić w sieci również lokalne web kamery. O tym właśnie będzie mój kolejny wpis na tym blogu. Tymczasem życzę powodzenia i być może do zobaczenia na jakimś spocie niebawem :)
Tomek
Dzięki uprzejmości Learn2surf.pl, dotarłem do jeszcze jednej prognozy pogody.
OdpowiedzUsuńVentusky.com wygląda bardzo interesująco, zarówno pod względem wizualnym, jak i pod kątem sporej ilości prezentowanych danych. Mam nadzieję, że już w najbliższy weekend będę miał okazję ją zweryfikować i napisać na ten temat kilka słów..